Ludzie na całym świecie mają krytyczny niedobór witaminy D, ale jest to ignorowane a media głównego nurtu na ten temat milczą.
W mediach i instytucjach medycznych rozpowszechniają się dezinformacje na temat odżywiania, znaczenia zdrowej, zbilansowanej diety i suplementów diety, ale jednocześnie przemilczany jest fakt na temat tego, że konsekwencją izolacji od światła słonecznego jest krytyczny niedobór witaminy D u osób w każdym wieku.
Prof. dr Jörg Spitz w swoim wykładzie omawia znaczenie witaminy D, dochodząc do wniosku, że istnieje epidemia niedoboru tejże witaminy, a urzędnicy publiczni i agencje zdrowia całkowicie ignorują ten fakt nie robiąc nic, by rozwiązać ten problem.
Oto kilka kluczowych wniosków:
- Ogólne twierdzenia, że większość ludzi nie cierpi na niedobór witaminy D, nie są prawdziwe.
- Nie można magazynować w organizmie witaminy D zimą, spędzając czas na słońcu. To nie zadziała, ponieważ promienie słoneczne na wyższych szerokościach geograficznych są pod kątem znacznie mniejszym niż 45°, a wymagane promieniowanie UV nie dociera do powierzchni.
- 88% Niemców ma poziom witaminy D poniżej 30 ng/ml, znacznie poniżej docelowego zakresu 40-60 ng.
- Tylko 6% Niemek i 1% Niemców nadrabia brak witaminy D.
- W ostatnich latach coraz więcej osób, w tym dzieci, cierpi na chroniczny niedobór witaminy D z powodu złego odżywiania i siedzącego trybu życia. Tu przyczynia się głównie zdalne nauczanie, które w dobie pandemii COVID-19 jest powszechne.
"Według badań tylko 10% dzieci ma wystarczająco wysoki poziom witaminy D późnym latem, a tylko 0,9% zimą! To Katastrofa” – mówi Spitz.
Ten problem występuje również w słonecznych, tropikalnych szerokościach geograficznych – tam ludzie przez cały dzień przebywają w pomieszczeniach.
- Kremy przeciwsłoneczne i ubrania, także robocze podczas pracy, blokują niezbędne promienie UVB przed słońcem.
- 30 000 Szwedek było obserwowanych przez 20 lat. Śmiertelność wśród kobiet unikających słońca była dwukrotnie wyższa niż wśród tych, które spędzały dużo czasu na słońcu. „Ci, którzy spędzają czas na słońcu, żyją dłużej”.
- Nie można uzyskać potrzebnej witaminy D z samego pożywienia. Należy bezwzględnie korzystać ze światła słonecznego i nie używać zbyt często ochrony przeciwsłonecznej.
- Balsam z filtrem przeciwsłonecznym wchłania się nawet do organizmu, reaguje ze światłem słonecznym i prowadzi do powstawania innych szkodliwych substancji chemicznych w organizmie.
- Otyłość prowadzi do obniżenia poziomu witaminy D, ponieważ jest ona magazynowana w tłuszczu.
- Prawie każda przewlekła choroba jest związana z witaminą D, np. demencja, choroba Alzheimera, depresja i inne choroby neurologiczne.
- Sportowcy z niedoborem witaminy D mają niższe wyniki sportowe - znacznie większe ryzyko kontuzji.
- Zawały serca, cukrzyca, zespół metaboliczny itp. zawsze mają związek z niedoborem witaminy D
- Witamina D jest niezbędna dla wszystkich narządów; wszystkie narządy posiadają receptory dla witaminy D.
- Witamina D jest kluczowym czynnikiem w walce z rakiem i nowotworami.
- Cukrzyca w czasie ciąży, komplikacje porodowe i problemy rozwojowe są związane z niskim poziomem witaminy D.
- Naturalnych procesów biologicznych nie da się zastąpić praktykami medycznymi!
- Zdrowie dzieci będzie się pogarszać wraz ze spadkiem poziomu witaminy D.
- Dziewięć czynników związanych ze stylem życia zostało zidentyfikowanych jako główne czynniki przyczyniające się do zawału serca, z których każdy zwiększa prawdopodobieństwo zawału serca 2,5 razy. Obecność czterech z tych czynników zwiększa prawdopodobieństwo czterdziestokrotne.
- Tylko 9% dorosłych Niemców udaje się utrzymać dobrą wagę, nie palić, regularnie ćwiczyć i stosować zbilansowaną dietę.
- Dzieci z normalnym poziomem witaminy D są o 70% mniej narażone na przeziębienie.
„Urzędnicy służby zdrowia zawiedli w inteligentnej profilaktyce.Układ odpornościowy jest wysoce zależny od witaminy D. Spożywaj ją, bo inaczej zachorujesz – mówi Spitz.
Jak wskazuje wielu ekspertów, niski poziom witaminy D jest powiązany z ciężkimi przypadkami COVID-19. Wystarczy regularnie zażywać kąpieli słonecznych, oraz w razie braku słonecznych dni podczas jesieni uzupełniać witaminę D suplementami, a ryzyko zakażenia COVID-19 zmniejsza się trzykrotnie. Jeśli nawet dojdzie do zakażenia to odpowiedni poziom witaminy D w organizmie automatycznie eliminuje ciężkie objawy choroby nawet u osób niezaszczepionych.
Profesor mówił o tym problemie już w 2018 roku, ale teraz jest on najbardziej istotny pod względem tego, co się dzieje i jest związane z COVID-19: blokady, samoizolacja, kwarantanna, ograniczenia, a wszystko to ogranicza czas spędzany przez ludzi na Słońcu w ich naturalnym środowisku. Dlatego można przypuszczać, że problem niedoboru witaminy D stał się obecnie jeszcze bardziej powszechny. Jak zaznacza w swoim wystąpieniu profesor, brak witaminy D jest obarczony poważnym zagrożeniem dla ludzi.
Prawie żaden temat medyczny nie jest omawiany tak kontrowersyjnie jak witamina D. Dla niektórych jest to cudowny lek, ale dla innych to tylko biznes z toksyczną substancją! Dla jednych to cudowny lek, dla innych to tylko zysk na toksycznej substancji! Ale od dawna wiadomo, że witamina D wcale nie jest witaminą, ale prekursorem hormonu słonecznego, którego tak jak wszystkie inne hormony potrzebujemy do prawidłowego funkcjonowania naszego ciała i umysłu. Nie ma znaczenia, czy chodzi o hormon płciowy, hormon tarczycy czy hormon słońca. Ze względu na wybory stylu życia w XXI wieku, witamina D została niestety utracona przez dużą część populacji – co ma poważne konsekwencje zdrowotne dla osób dotkniętych chorobą.