Asteroida (99942) Apophis należąca do grupy Atena wchodzi w skład ciał niebieskich, które należą do grupy Potencjalnie Niebezpiecznych Asteroid. Nie oznacza to, że każda planetoida z tej grupy uderzy w Ziemię, ale... dziś wiemy, że wykryta w 2004 r. asteroida Apophis o średnicy ponad 300 m, przeciera kosmiczne szlaki, pędząc ku Ziemi z prędkością ponad 30 km/s.
Fot: Don Davis |
Potencjalnie Niebezpieczne Asteroidy (ang.: Potentially Hazardous Asteroid, w skrócie: PHA) – to planetoidy poruszające się wokół Słońca po orbitach przecinających orbitę Ziemi lub znajdujących się w jej pobliżu. Na dzień dzisiejszy znanych jest nam 1949 obiektów, które wchodzą w skład grupy PHA, co nie oznacza, że każda z nich stanowi realne zagrożenie dla Ziemi, ale z drugiej strony zagrożenie stanowić może w każdej chwili.
Jedna z najmocniejszych teorii na temat przyczyn wyginięcia dinozaurów mówi, że ok. 65 mln lat temu w Ziemię uderzyła ogromna asteroida, co poskutkowało globalnym kataklizmem. Krater Vredefort w RPA, mający wielopierścieniową strukturę o średnicy 160 kilometrów, jest największym potwierdzonym kraterem na Ziemi. Do największych, potwierdzonych kraterów na ziemskim globie należą: krater Chicxulub w Meksyku, krater Sudbury koło miasta Sudbury w Kanadzie, Popigaj w Rosji, Acraman w Australii, Manicouagan w Kanadzie, Morokweng w Republice Południowej Afryki, Kara w Rosji, Beaverhead w USA, Tookoonooka w Australii, czy krater w Arizonie. Do tej pory wykryto 184 kratery uderzeniowe na Ziemi. Warto tu podkreślić, że właściwie nic nie wiemy o ciałach niebieskich, które uderzyły w oceany, a jak wiemy, morza i oceany stanowią ponad 70% powierzchni naszej planety. Do dziś nie mamy pewności, co było przyczyną Katastrofy Tunguskiej z 1908 r. (jedna z teorii zakłada, że za katastrofę odpowiedzialny jest Nikola Tesla), albowiem w tym przypadku nie odnaleziono krateru uderzeniowego, ale nikt nie wyklucza intruza spoza Ziemi.
Jedno wiemy na pewno – uogólnione powyższe dane potwierdzają, że w przeszłości Ziemia doświadczyła setek kataklizmów płynących wprost z kosmosu, i możemy mieć pewność, iż w przyszłości na Ziemię spadną ciała niebieskie, które zdolne są doprowadzić do globalnej katastrofy. Gdzie spadną i kiedy, tego nie wie nikt, albowiem pomimo zaawansowanej technologii, nie jesteśmy w stanie wykryć każdego potencjalnie niebezpiecznego obiektu.
Co wiemy o planetoidzie (99942) Apophis?
Apophis odkryta została w 2004 r. przez Roya Tuckera, Davida Tholena i Fabrizio Bernardiego. Początkowo nadano jej nazwę 2004 MN4, a dopiero później, jak na ironię zresztą, ochrzczono ją imieniem demona destrukcji i symbolu ciemności w mitologii egipskiej – Apophisa. Ponad 300 metrów średnicy asteroidy sprawia, że w razie kolizji z Ziemią skutki mogą być tragiczne na obszarze wielu tysięcy kilometrów kwadratowych. Wyklucza się jednak możliwość długotrwałych zmian w skali globalnej, chociaż w pewnym stopniu uderzenie Apophisa odczujemy wszyscy. Według naukowców jednak nie mamy się czego obawiać, gdyż Apophis minie Ziemię 13 kwietnia 2029 r. w odległości zaledwie 38 000 km. W skali kosmicznej 38 tys. km to niemal jak otarcie się o Ziemię biorąc pod uwagę, że Księżyc oddalony jest od Ziemi o średnio 380 000 km. Naukowcy uważają, że obiekt wielkości Apophisa mija naszą planetę w podobnej odległości średnio raz na 1500 lat.
Zakładając, że Apophis minie Ziemię bez kolizji, warto wtrącić – co by było, gdyby się zdarzyło.
Uderzenie Apophisa w Ziemię wyzwoliłoby energię równoważną 1200 megaton trotylu. Zapewne wielu osobom niewiele to mówi, zatem porównajmy dla przykładu. Największa eksplozja wywołana przez człowieka, bombą termojądrowa zwaną bombą Chruszczowa, zrzucona próbnie w 1961 roku przez Związek Radziecki na Nową Ziemię, wyzwoliła energię około 57 megaton trotylu. Erupcja wulkanu Krakatau w roku 1883 wyzwoliła energię równoważną 200 megatonom trotylu, ale to już siła naturalna, a nie stworzona przez człowieka. Inna naturalna katastrofa wymieniana wcześniej – Katastrofa Tunguska, wyzwoliła energię 5-20 megaton trotylu. Bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę wyzwoliła energię zaledwie 0,013 megatony trotylu. Zaufajmy zatem uczonym, że Apophis nie draśnie Ziemi, bo 1200 megaton trotylu na klatę zdarza się przyjąć tylko raz na 1500 lat.